Bananowe placuszki dla rozkoszy małych i dużych

„Mamooo! Jest coś słodkiego?” To pytanie słyszą każdego dnia niemal wszystkie matki. Zresztą każdy ma czasem ochotę na kawałek czegoś, co sprawia nam prawdziwą przyjemność. A taką właśnie dają słodycze. Uwielbiam banany, wszelkie smoothie z ich dodatkiem, zawsze dodaję jednego do owsianki a dziś postanowiłam zrobić z nich placuszki. I to nie byle jakie bo to placuszki idealne, pysznie słodkie a jednocześnie wartościowe co lekko uspokoiło moje sumienie podając je dzieciom na deser. Z przyjemnością patrzyłam jak biorą dokładkę bo to zawsze koi serce matki stojącej przy garach. Oto moja wersja i dla dzieci i dla dorosłych

Składniki:

3 spore banany

1 jajko

niecała szklanka mąki pełnoziarnistej

1 łyżeczka cynamonu

łyżka wiórek kokosowych

płaska łyżka cukru

olej do smażenia

Rozgniecione na puree banany mieszamy w misce wraz z jakiem, wiórkami, cynamonem, cukrem i mąką. Kiedy nie będzie widać grudek mąki rozgrzewamy na patelni olej i nakładamy łyżką na patelnię niewielką ilość ciasta bananowego formując placki.

Smażymy z obu stron aż będą ładnie rumiane

Podaję je z bitą śmietaną co szczególnie ucieszyło dziewczyny, można też posypać cukrem pudrem lub podać ze świeżymi owocami np. truskawkami, malinami, borówkami.